W ostatnich latach dość popularnym zjawiskiem była nałożona blokada na telefony komórkowe. Czemu miała służyć i w jaki sposób wyglądała? Aparaty telefoniczne, z których wykonuje się połączenia i wysyła wiadomości tekstowe obsługiwały tylko określoną sieć. Użytkownik danego operatora mógł korzystać w telefonie tylko i wyłącznie z jednej karty sim, ponieważ przy próbie skorzystania z usług innej sieci, telefon przestawał działać i funkcjonował tylko w trybie awaryjnym, w którym można wykonać jedynie połączenia na pilne numery 112.
W parze z blokadą telefonu, szło również odblokowywanie go. Sprytniejsi użytkownicy telefonów komórkowych, którzy mają ponad przeciętną wiedzę na temat sprzętów elektronicznych wpadli na genialny pomysł – zdejmowanie simlocka w telefonie. Niewątpliwie pomysł ten zyskał wielu zwolenników. Ale przeciwników również. Najpierw o plusach…
Zdejmowanie simlocka to przepustka do tego, by telefon mógł obsługiwać wszystkie sieci dostępne na rynku. Nie ulega wątpliwości, że to w dużym stopniu ułatwia życie wielu użytkownikom. Zdejmowanie simlocka pozwala na np. wzięcie abonamentu u operatora X wraz z telefonem, ale korzystanie z tego telefonu może odbywać się również w sieci Y. Dzięki temu po zakończonej umowie sprzęt nadal może być używany, a my nie jesteśmy zmuszeni do przedłużania abonamentu.
A teraz o przeciwnikach. Wiele osób twierdzi, że zdejmowanie simlocka jest równoznaczne z zakłóceniami telefonu i komplikacjami, które uniemożliwiają korzystanie z komórki w płynnym trybie. Krótko mówiąc – zdejmowanie simlocka psuje sprzęt i skraca jego żywotność.
Więcej: https://simlock24.pl/blog/16814/simlock_orange_zdejmowanie_simlocka_orange/